We wtorkowe popołudnie w sali obrad Rady Miasta w Gdańsku odbyło się spotkanie na temat polskich śladów w Nowej Zelandii.?
Z prelekcją pt. ?Gdzie nas poniosło? wystąpiła przewodnicząca federacji organizacji polonijnych w Nowej Zelandii pani Dorota Szymańska. Spośród różnych grup emigracji polskiej w Nowej Zelandii najciekawsze są losy dzieci z Pahiatua ? grupa 733 polskich sierot zesłańców syberyjskich, które w 1944 roku zostały przyjęte przez rząd Nowej Zelandii i zakwaterowane wraz z opiekunami w miejscowości Pahiatua.
Dla Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza obecne spotkanie w Gdańsku było pokłosiem oficjalnej wizyty delegacji Senatu RP w Nowej Zelandii. To właśnie podczas tej wizyty pani Dorota Szymańska poinformowała, że jako Gdańszczanka mieszkająca już 27 lat w Nowej Zelandii, wybiera się do Gdańska pod koniec lipca na IV-ty Zjazd Gdańszczan!
Bardzo ciekawa opowieść pani Doroty Szymańskiej na temat polskich śladów w Nowej Zelandii od 1772 roku do dziś zakończona została zaskakującą puentą.
Otóż w kwietniu 2008 roku trakcie wizyty Parlamentarzystów z Nowej Zelandii w polskim Parlamencie Marszałek Bogdan Borusewicz zadał pytanie pani Katherin Rich czy mogłaby mu wyjaśnić związek pomiędzy nazwą statku Otago którego kapitanem był Jozef Conrad Korzeniowski i którego szczątki są w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku a nazwą regionu Otago, którego stolicą jest jej rodzinne miasto Dunedin.
W tym momencie, ani pani Katherine Rich ani pozostali członkowie parlamentu NZ nie umieli odpowiedzieć na to pytanie. Jednak sprawa ich zainteresowała i zaczęli ją wyjaśniać przy współpracy z przedstawicielami naszej Polonii w Nowej Zelandii.
Zaczęło się od informacji z 1998 znalezionej w małym lokalnym czasopiśmie o statku Conrada Otago. Potem dotarli do historyka marynistycznego, Ian?a Farquhar?a mieszkającego w Dunedin, do Hocken Library of Otago University, a wreszcie do zbiorów archiwalnych Kapitana Angusa Camerona (który umarł w 1909 roku, a który zaprojektował, nadzorował budowę oraz był właścicielem i pierwszym kapitanem statku Otago !!!). Wśród dokumentów były (i są!) plany konstrukcyjne i ręcznie napisana przez Camerona specyfikacja statku Otago z 1868 roku!!!.
W listopadzie 2008 roku przy pomocy Polskiej Ambasady w Wellington i Otago Settlers Muzeum do Dunedin została sprowadzona podróżująca po świecie wystawa ?Joseph Conrad ? Twixt Land and Sea?.
Podczas przygotowywań i w czasie trwania wystawy:
-
Dyrektor NBP na prośbę Polonii podarował dla miasta Dunedin monety (złotą i srebrną) z Conradem i Statkiem Otago.
-
Sprowadzili znaczki z Conradem i statkiem Otago wydane w 2007 przez Pocztę Polską z okazji 150 rocznicy urodzin pisarza
-
przewodnicząca Polskiego Stowarzyszenia w Dunedin pani Cecylia Kłobukowska skontaktowała się z Prof. Zdzisławem Najderem, światowej sławy ekspertem od Conrada. Jego książki o Conradzie udostępniła biblioteka Otago University, a profesor Najder napisał piękny list, który był odczytany na otwarciu wystawy.
-
W czasie trwania wystawy wyświetlony został w Dunedin film Andrzeja Wajdy Smuga Cienia oparty na książce Conrada opisującej jego kapitański rejs na statku Otago. (Ściągnięcie tego filmu z Londynu z uwagi na potencjalne koszty było nie lada wyczynem prawno-logistycznym).
Ale po 32 latach w Nowej Zelandii odbyła się premiera filmu Wajdy!!! -
Odbyły się dwa wykłady na temat twórczości Conrada/Otago UniveristyArt exhibition Two captains of the Otago Ship (Margaret-Ann Howard namalowała Statek Otago, którego printy powędrowały do wielu muzeów (także poza granicami Nowej Zelandii)
Na końcu cytowanego przez panią Dorotę Szymańską opisu zdarzeń, pani Cecylia Kłobukowska pisze:
? Dotarliśmy i sprowadziliśmy czerwone wino nazwane Joseph Conrad (pisarz ze statkiem Otago na etykecie) z winnic Barossa Valey z Australii.
-
Sprowadziłam z US oryginalne, pierwsze wydanie książki J.Conrada Smuga Cienia/The Shadow Line z marca 1917 roku.
-
Dotarliśmy i zaprosiliśmy na wystawę prawnuczkę Kapitana Camerona, Mary-Anne Cameron z Queenstown , potem w roku 2009 przekazaliśmy w imieniu naszej organizacji oprawione printy statku Otago – Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu, Marszałkowi SenatuBogdanowi Borusewiczowi, Prezesowi NBP, NZ Ambasadzie w Warszawie i Andrzejowi Wajdzie. Przekazaliśmy także print statku Otago Prof. Najderowi dla Muzeum Conrada w Berdyczowie na Ukrainie
-
Natomiast profesor Józef Woźniak z Politechniki Gdańskiej podczas specjalnego spotkania wręczył printy statku Otago Dyrektorowi Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, Jerzemu Litwinowi, Przedstawicielom Akademii Morskiej w Gdyni i Urzędu Miasta Gdańska.
Ostatnio, 20 czerwca 2014 roku odbyło się odsłonięcie tablicy poświęconej Joseph?owi Conrad?owi w ramach Polish Trails in New Zealand w Toitu, Otago Settlers Museum, Dunedin?.
Wydaje się także, że ta historia, wywołana prostym pytaniem Marszałka Borusewicza, może mieć jeszcze swój dalszy ciąg. Szefowa Federacji Organizacji Polonijnych w Nowej Zelandii pani Dorota Szymańska, nawiązała kontakt z Narodowym Muzeum Morskim. W Narodowym Muzeum Morskim są szczątki Otago, a w archiwalnych zbiorach kapitana Camerona są oryginalne plany Otago?
?
?