Nadanie imienia Aliny Pienkowskiej Zespołowi Szkół Policealnych w Gdyni.

W dniu 12 stycznia 2009 roku w Zespole Szkół Policealnych w Gdyni odbyła się uroczyste nadanie imienia Aliny Pienkowskiej.

Idea przyjęcia imienia Aliny Pienkowskiej wyszła od Dyrekcji, Pracowników oraz Słuchaczy Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych w Gdyni. Dowodem powszechnego uznania dla tego pomysłu była jednogłośnie przyjęta uchwała Samorządu Województwa Pomorskiego, który jest organem założycielskim Szkoły.

Alina Pienkowska, z zawodu pielęgniarka była osobą niezwykle ofiarną i zaangażowaną, która zawsze niosła pomoc potrzebującym. Od 1978 roku działała w Wolnych Związkach Zawodowych Wybrzeża. Podczas strajku sierpniowego 1980 roku w Stoczni Gdańskiej ta drobna, filigranowa kobieta, odegrała niezwykłą rolę w niedopuszczeniu 16 sierpnia do zakończenia strajku.

W wolnej Polsce w latach 1991-93 była senatorem, a w latach 1998-2002 gdańską radną. Z Jej przedwczesną śmiercią w 2002 roku jeszcze dziś trudno jest się pogodzić.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele Najświętszej Marii Panny w Gdyni. Ksiądz prałat Edmund Skalski zwracając się do Pana Marszałka Borusewicza oraz do córki Kingi i syna Sebastiana, w pięknej homilii przedstawił sylwetkę Aliny Pienkowskiej, a także podziękował dyrekcji i słuchaczom Szkoły za zaangażowanie w przygotowanie uroczystej Mszy Świętej.

Na uroczystej Akademii na ścianie jako motto widniały słowa Aliny Pienkowskiej: ?Autorytet każdego człowieka zależy od tego kim jest i co sobą reprezentuje. Jakie ma morale i zawodowe kwalifikacje. O tym przede wszystkim powinni pamiętać pracownicy służby zdrowia. U nich liczy się w równym stopniu fachowość i etyczne działanie? .

Po ciekawych laudacjach na temat Patronki Szkoły w wykonaniu Dariusza Godlewskiego , studenta Tomasza Snarskiego oraz słuchaczy Szkoły, był czas na osobiste refleksje i życzenia.

W swoich wystąpieniach Ojciec Zięba oraz przedstawiciele władz miasta i województwa gratulując Szkole jednocześnie podkreślali, że przyjęcie takiej Patronki to wysoko postawiona poprzeczka.

Pan Marszałek Bogdan Borusewicz powiedział, że występuje w podwójnej roli – Marszałka Senatu RP, ale przede wszystkim męża Aliny Pienkowskiej i że trudno mu jest cokolwiek dodać do wszystkich pięknych słów, które zostały wypowiedziane.

Następnie Pan Marszałek odsłonił tablicę pamiątkową z wizerunkiem Aliny, którą poświęcił ksiądz Stanisław Bogdanowicz. Ksiądz infułat Stanisław Bogdanowicz przywoływany był we wspomnieniach jako ten, który potajemnie udzielił ślubu Alinie i Bogdanowi, a następnie, w czasie kiedy Bogdan Borusewicz się ukrywał, chrzcił małą Kingę.

Na zakończenie obchodów pani dyrektor Irena Szkólnik zaprosiła do zwiedzania pomieszczeń Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych imienia Aliny Pienkowskiej.


Autorem zdjęcia jest Sebastian Elijasz

Zobacz także...